Zdarzenia, których doświadczam nie mają żadnego zabarwienia emocjonalnego. Po prostu się wydarzają. To w moim umyśle powstaje znaczenie każdej sytuacji. To co dzieje się we mnie nie zależy więc od świata zewnętrznego, lecz jest reakcją emocjonalną mojego umysłu. Umysł natomiast widzi i reaguje przez pryzmat swoich przekonań – tego co uważa za właściwe, sprawiedliwe, konieczne. Tak naprawdę doświadczam zatem nie zdarzeń, lecz swoich przekonań. Czym więc są?
Moim przekonaniem staje się wszystko w co uwierzyłem. Poglądy rodziców, kościoła, przyjaciół, doktryna państwa, a nawet wielokrotnie powtarzane bzdury z TV. Gdy w nie uwierzę zaczynają determinować moje życie. Znakomita większość przekonań jest nieprawdziwa. Chociaż co ciekawe, ważne jest nie to czy moje przekonania są prawdziwe, lecz to jaki wpływ mają na moje życie. Jeśli wywodzą się z miłości: akceptacja, cierpliwość, współczucie, troska – będę odczuwał spokój, bezpieczeństwo i radość istnienia. Jeśli wybrałem przekonania przeciwne: poczucie wyższości, nietolerancja, fanatyzm, nieufność, nienawiść – wewnętrzny konflikt sprawi, że będę kłótliwy, zawzięty, lękliwy, a zamiast harmonii otaczającego świata będę widział zagrożenie. Najlepszym drogowskazem przy wyborze przekonań jest więc dobro człowieka i bezwarunkowa miłość.
Zmianę przekonań inicjujemy z poziomu świadomości, używając woli. Poczuj wolność swojej woli i jej niezależność od umysłu. To przełomowy moment wewnętrznej przemiany. Na tym poziomie kieruję się intencją, która determinuje, jak się komunikuję, a nawet jak myślę. Z poziomu woli, mogę oczyścić swoje intencje, przepełniając je troską, współczuciem i wdzięcznością. W efekcie staję się osobą lubianą i szanowaną. Moja wibracja na skali poziomów świadomości Hawkinsa staje się bardzo wysoka – ludzie dookoła poszukują mojego towarzystwa – pojawia się powodzenie w życiu osobistym, w pracy i w podejmowanych przedsięwzięciach. Pojawia się sens i radość życia. Gdy wola łączy się z intencją, wyznaczane są kierunki mojego życia.
Jak zatem zmieniać przekonania? To w co uwierzę staje się moim przekonaniem, to co uznam za nieprawdziwe przestaje nim być. Nic więcej. Wystarczy w coś uwierzyć. Przykład: Jestem beznadziejny. Czy to prawda? Tak, ale tylko dlatego, że w to wierzę. Jeśli tylko zmienię to przekonanie natychmiast staje się to nieprawdą. Przekonania zmieniam poprzez systematyczne powtarzanie nowych poglądów, niczym mantrę. Powiedzmy kilkaset razy. Jeśli umysł podchwyci nowy pogląd poprzez towarzyszące emocje lub logiczne uzasadnienie, konieczna liczba powtórzeń będzie znacznie mniejsza. Dlatego to co oglądam w Internecie, w TV, czy też przynależność do określonej grupy – w niezauważalny sposób bardzo szybko zdeterminuje moje życie. Inne sposoby zmiany przekonań to słuchanie nagrań w czasie snu albo w czasie medytacji, kiedy umysł jest w stanie alfa. Znakomicie działa też wizualizacja. Codziennie po przebudzeniu przez 5 minut wyobrażam sobie siebie w nowej roli, nowej sytuacji, inaczej patrzącego na świat. Z czasem, gdy stanie się to częścią mnie – zaczyna manifestować się w życiu. Opracowaliśmy autorską metodę błyskawicznej zmiany przekonań, polegającą na „wgłaskaniu” sobie nowych przekonań – jest to przedmiotem naszych szkoleń stacjonarnych. Wyczerpująco mówimy o tym na naszym szkoleniu Kwantowa Akceptacja Siebie – ponieważ uwierzenie w siebie jest przede wszystkim wielkim przekonaniem.
Praca z przekonaniami wymaga uświadomienia sobie ich istnienia. Ich zauważenie, precyzyjne nazwanie bywa bardzo trudne. Znacznie łatwej jednak rozpoznać ograniczające skutki, jakie wywierają na moje życie. Jeśli coś nie działa w twoim życiu – zmień przekonania na ten temat. Przykład – nie mogę znaleźć sobie partnera życiowego. Z pewnością mam w tej sprawie jakieś ograniczające przekonania, typu: związki przynoszą cierpienie, kłótnie, zdrady. Takie przekonania należy zmienić – nadpisać je nowymi, które będą mnie inspirowały i pchały w stronę związku, typu: mój partner jest najcudowniejszy na świecie, mój związek daje mi bezpieczeństwo, wolność. To jakimi przekonaniami zaprogramuję moją podświadomość, to zamanifestuje się w moim życiu. Dla jak najszybszego pojawienia się – zmianę przekonań wspieram działaniem.
Umiejętność spoglądania na swoje przekonania „z góry” i ich zmiany jest sztuką kształtowania swojego życia. Nieuchronnie prowadzi do najważniejszego pytania: Kim jestem? W lekturach Hawkinsa odkryłem, że w swojej naturze jestem istotą przepełnioną światłem i bezwarunkową miłością. Zaakceptowanie tej prawdy jako nowego przekonania ☺ pozwala mi pokochać siebie bezwarunkowo i stopniowo rozświetlić wszystkie moje przekonania, również te nieuświadomione.